6 zaskakujących roślin, które obniżają cholesterol!

Ostatnie badania wykazują, ze stosowane na szeroka skalę leki obniżające „zły” cholesterol nie są tak skuteczne, jak dotychczas wmawiali nam to lekarze. Okazuje się, ze popularne statyny wcale nie chronią przed zawałem serca czy udarem mózgu. Dodatkowo mogą powodować szereg groźnych dla zdrowia skutków ubocznych. Przede wszystkim znacząco hamują wytwarzanie bardzo ważnego dla serca koenzymu – koenzymu Q10, mogą uszkadzać wątrobę, nerki i ośrodki pamięci lub wywoływać skurcze mięśni czy podnosić ryzyko kolejnego wylewu albo zachorowania na cukrzycę.
W związku z kontrowersjami wokół popularnych statyn przed sięgnięciem po nie lepiej wypróbujcie naturalne  produkty, które nie ingerują w zdrowie i nie wywołują skutków ubocznych. Mogą za to zmniejszyć poziom złego cholesterolu we krwi oraz wspomóc Wasz organizm. Oprócz znanych wszystkim produktów obniżających cholesterol, tj. tłuste ryby, orzechy, zielone warzywa i owoce, rośliny strączkowe oraz zielona herbata, przytoczę Wam 6 roślin, które nie kojarzą się z obniżaniem cholesterolu, ale faktycznie to robią.

 1. AWOKADO

Najbardziej tłusty owoc, który przez niektórych badaczy uznawany jest za Superfoods. Awokado zawiera bardzo duże ilości jednonienasyconych kwasów tłuszczowych (kwas oleinowy), które pomagają w kontrolowaniu poziomu cukru we krwi oraz wzmacniają ściany tętnic. Jest bogatym źródłem przeciwutleniaczy, witamin: B, E i K oraz potasu, błonnika i białka. Regularne spożywanie awokado sprzyja utrzymaniu prawidłowego poziomu cholesterolu we krwi, zapobiega miażdżycy oraz wspomaga odchudzanie.
Tłuszcze nienasycone zawarte w awokado obniżają poziom „złego” cholesterolu LDL i jednocześnie podwyższają poziom „dobrego” HDL.  Potwierdziły to także badania: już po tygodniu osoby, których dieta była bogata w awokado odnotowały spadek poziomu cholesterolu LDL we krwi oraz wzrost cholesterolu HDL aż o 11%. Awokado w związku z dużą zawartością  ( aż 80%) tłuszczów nienasyconych powinno być niezbędnym elementem diety wszystkich osób z podwyższonym poziomem cholesterolu we krwi lub pragnących temu zapobiec.

2. CZOSNEK

Czosnek nazywany „naturalnym antybiotykiem” pomaga zwalczyć ból, gardła, pleśniawki oraz bakterie oporne na działanie antybiotyków Ponadto działa przeciwzapalnie, przeciwgrzybiczo i  przeciwutleniająco. Właściwości lecznicze czosnku są najczęściej wykorzystywane do podniesienia odporności w okresie jesienno – zimowym oraz złagodzenia stanów zapalnych górnych dróg oddechowych i jamy ustnej. Jednak czosnek posiada jeszcze inne, mniej znane właściwości, które pomagają zachować organizm w doskonałym zdrowiu. Odpowiednio stosowany pomaga przede wszystkim zwalczyć wysoki poziom złego cholesterolu we krwi oraz ochronić organizm przed miażdżycą. Do niedawna uważano też, że czosnek podnosi poziom dobrego cholesterolu, jednak kolejne testy nie potwierdziły tych doniesień.
Na co uważać, stosując czosnek? Na jego ilość, która w przeciwieństwie do awokado nie może być nieograniczona. Bezpieczna dzienna dawka czosnku to 0,5g na każdy kilogram ciała. Spożywanie większych ilości czosnku może uszkodzić wątrobę.  W celach profilaktycznych wystarczy przygryzać 1 ząbek czosnku dziennie. Osoby, które nie chcą lub nie mogą jeść świeżego czosnku mogą skorzystać z suplementów zawierających ekstrakt z czosnku. Jednak przed ich zastosowaniem najlepiej skonsultować się z lekarzem, ponieważ mogą wchodzić w reakcję ze stosowanymi lekami. Osoby, które przyjmują leki rozrzedzające krew oraz oczekujące na operację powinny bezwzględnie ustalić z lekarzem odpowiednią dawkę suplementu oraz możliwość jego stosowania.

3. GRZYBY SHITAKE (Twardziak jadalny)

Słabo znany w Polsce grzyb jest uznawany przez Japończyków za eliksir życia. Shitake rośnie dziko na terenach Azji Wschodniej, jednak większość grzybów dostępnych w sklepach pochodzi z upraw szklarniowych lub na świeżym powietrzu. Shitake w smaku przypomina czosnek i może być suszony, marynowany lub spożywany na surowo. Jest bogatym źródłem białka, potasu, selenu, cynku, żelaza i wapnia; witamin z grupy B oraz witaminy D; lentinanu oraz eritadeninu, który reguluje poziom cholesterolu.
Dlaczego warto zadać sobie trochę trudu i poszukać go w sklepach z żywnością orientalną? Przede wszystkim dlatego, że włączony do diety pomaga obniżyć poziom cholesterolu LDL oraz zapobiega stwardnieniu tętnic. Ponadto shitake jest silnym przeciwutleniaczem, posiada właściwości antybakteryjne (pomaga zwalczyć trądzik), wzmacnia odporność oraz delikatnie obniża ciśnienie krwi.

4. SIEMIĘ LNIANE

Chociaż siemię lniane, czyli nasiona lnu są zaliczane do Superfoods (pełnowartościowa, naturalna żywność), stosowane są przede wszystkim w zaburzeniach pokarmowych, tj. nieżyt żołądka i jelit, zgaga, biegunki lub zaparcia. Nie można się nie zgodzić, że siemię lniane jest wtedy niezastąpione i niesie pomoc, gdy inne środki zawodzą. Jednak oprócz działania regulującego działanie przewodu pokarmowego, nasiona lnu mają wiele innych właściwości, m.in. zawierają największą wśród żywności ilość lignanów, czyli fitoestrogenów o aktywności przeciwutleniaczy, dzięki czemu stanowią nieodłączny element diety w profilaktyce nowotworowej; poprawiają wygląd skóry włosów i paznokci; chronią matki przed depresją poporodową oraz regulują poziom cholesterolu.
Regularne przyjmowanie siemienia lnianego może wyregulować poziom cholesterolu przez obniżenie frakcji cholesterolu LDL i jednoczesne podwyższenie – HDL. Dlaczego? Dlatego, że zawiera niewiarygodnie dużą ilość nienasyconych kwasów tłuszczowych Omega – 3 i Omega – 6, które wpływają na unormowanie poziomu cholesterolu we krwi. Ponadto, siemię lniane jest bogatym źródłem witamin z grupy B, magnezu, żelaza, kwasu foliowego oraz białka. Dostarcza także rozpuszczalny i nierozpuszczalny błonnik, który sprzyja utrzymaniu prawidłowego poziomu cholesterolu. Ważne: przed włączeniem siemienia lnianego do diety, skonsultuj się ze swoim lekarzem rodzinnym.

5. PŁATKI OWSIANE

Owsianka, tak zwykło nazywać się najpopularniejsze danie zrobione z płatków owsianych. Nie znam chyba nikogo, kto nie był zmuszany do jej jedzenia w dzieciństwie. Mogę się też założyć, że niektórzy z Was do tej pory nie przepadają za jej smakiem, ale tym razem sami ją w siebie wmuszają ze względu na dużą zawartość błonnika, uczucie sytości, które wspomagają odchudzanie. Są też na pewno tacy, dla których dzień nierozpoczęty śniadaniem z płatkami owianymi, to dzień stracony. Cóż owsianka, mimo specyficznego smaku posiada tyle pro zdrowotnych właściwości, że warto się do niej przyzwyczaić.
Płatki owsiane są przede wszystkim doskonałym źródłem energii, której dostarczają na cały dzień. Jako bogate źródło wit. B1 i kwasu pantotenowego zapobiegają zmęczeniu i rozdrażnieniu. Ponadto dostarczają wit. B6, co sprzyja poprawie pamięci i koncentracji myślenia oraz magnez żelazo, selen, przeciwutleniacze i błonnik, który wspomaga odchudzanie. To właśnie błonnik rozpuszczalny zawarty w płatkach owsianych oraz Niezbędne Nienasycone Kwasy Tłuszczowe przyczyniają się do obniżenia „złego” cholesterolu we krwi. Wystarczy zalać miskę płatków owsianych mlekiem, dodać trochę suszonych owoców i orzechów (także obniżają poziom cholesterolu) i patrzeć jak z tygodnia na tydzień cholesterol zostaje wyregulowany. Jest też dobra informacja dla tych, którzy bez względu na właściwości owsianki nie są w stanie jej jeść. Zajrzyjcie do poprzedniego posta, gdzie znajdziecie przepis na mleko owsiane, które smakuje dużo lepiej niż owsianka i podobnie do niej działa.

 6. BABKA PŁESZNIK

Ściślej ujmując łupiny nasion babki jajowatej (Plantago Psyllium L.), znanej jako środek na uregulowanie pracy jelit i pomoc w biegunkach oraz zaparciach. Nasiona babki płesznik są obecnie uznawane za jedno z najbogatszych źródeł błonnika – w 100g zawierają aż 68g błonnika. Należy przy tym podkreślić, że dzienna dawka błonnika zalecana przez WHO, to 20-40g. Trzeba przyznać, że nasiona babki jajowatej spełniają doskonale swoją główną funkcję – zapobiegają zaparciom i odkładaniu się toksycznych złogów w jelitach, dzięki czemu chronią je przed chorobami nowotworowymi i szkodliwymi bakteriami oraz normalizują czas przejścia mas kałowych przez jelita, co przeciwdziała biegunkom.  Wspomagają także proces odchudzania – taka ilość błonnika zapewnia uczucie sytości na długi czas i przyspiesza proces trawienia. sprzyjają odchudzaniu lub utrzymaniu idealnej sylwetki. Taka ilość błonnika zapewni uczucie sytości na długi czas.
W jaki sposób nasiona babki płesznik wpływają na cholesterol? To proste: ze względu na dużą zawartość pektyn ograniczają ponowne wchłanianie żółci, która zawiera cholesterol. Pektyny, czyli polisacharydy stanowiące rozpuszczalną frakcję błonnika, wydalają żółć, w której jest cholesterol zapobiegając jego ponownemu wchłonięciu do organizmu. Regularne przyjmowanie łupin nasion babki płesznik może zatem wspomóc walkę z wysokim poziomem złego cholesterolu oraz podniesieniem poziomu korzystnego dla zdrowia cholesterolu HDL.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Kiełki - witaminowa bomba!

Fakty i mity o CZEKOLADZIE.

Naturalny spalacz tłuszczu. Znasz go?